Na kilku uczęszczanych przeze mnie blogach zauważyłam super posty o przyrządach do pielęgnacji twarzy i ciała. Nie wiem jak Was , ale ja uważam takie posty za niesamowicie interesujące , zawsze można coś podpatrzeć i wzbogacić swój arsenał w walce z niedoskonałościami, które nam przeszkadzają oczywiście. Sama też postanowiłam podzielić się moimi małymi sekretami, może ktoś skorzysta :-)
Oto moje ulubione przyrządy do pielęgnacji urody:
Chińskie bańki do ciała
Próżniowe bańki do ciała
Je także można wykorzystywać do masażu, ja jednak używam je częściej do "bańkopresury"
Używam ich do masażu próżniowego twarzy i muszę przyznać , że jestem zachwycona rezultatami. Metoda ta przede wszystkim odżywia skórę i mięśnie poprzez odbudowę sieci naczyń krwionośnych oraz dotlenia ją i usuwa toksyny. Cera po kilku razach wygląda świetliście :-)
Ten rodzaj masażu jest bardzo popularny za naszą wschodnią granicą.
Jadeitowe kamienie do twarzy i ciała Gua sha
Kolejna moja zabawka do masażu tym razem drenującego.Jadeitowy roller do twarzy
.Mój must have po ciężkiej nocy. Bardzo ładnie łagodzi wszelakie zaczerwienienia i likwiduje opuchnięcia oczu.
Darsonval do ciała i twarzy
Polecam go wszystkim z tłusta lub mieszaną cerą. Wiem również , że niektórzy używają darsonvalu do pobudzenia porostu włosów, sama jeszcze nie próbowałam , ale moja koleżanka wypowiada się bardzo na ten temat pozytywnie.
Szklany pilnik do pedicure
Jeśli ma się bezproblemowe stopy to taki pilnik stanowi idealne rozwiązanie. Jest prawie wieczny (chyba, że spadnie z bardzo a to bardzo wysoka) i super łatwo się go czyści.
Jest to troszkę niekonwencjonalne narzędzie do masażu i lekkiego pilingu, jednak naprawdę daje świetne rezultaty. Już chyba moja praprababcia używała pędzla do masażu wraz z mąką owsianą i wiem , że nie bez powodu ten sekret dbania o swoją cerę dotarł aż do moich czasów.
Jakie są wasze ulubione przyrządy do pielęgnacji ciała i twarzy ?:)
Pozdrawiam
Niebieskie gumowe bańki używam od lat na bóle gardła i przeziębienia. Muszę kupić ich trzecie wcielenie. Pilnik szklany mam do paznokci i uważam, że jest najlepszy o tym, że jest do stóp nigdy nie słyszałam. Jadeit jak inne żady, używam tylko na nerki, nie wiedziałam, że działa na obrzęki. Mogłam na to wpaść, bo przecież za nie odpowiedzialne są właśnie nerki.
ReplyDeleteFajne urządzonka. Jestem z tych, która nie za bardzo lubi pracować wokół swojego ciała. Od lat tylko "leję" się dłońmi po szyi i twarzy, wklepując w nią rano i wieczorem tonik. Lubię też jogę koreańską, która polega też na mocnym oklepywaniu całego ciała.
Nie słyszałam o jodze koreańskiej, muszę szybciutko nadrobić braki! Jestem ciekawa czy takie bicie faktycznie pomaga :-)
Deletepozdrawiam serdecznie
Tego D'Arsonvala czyli Dermawand już trzeci miesiąc kupuję i kupić nie mogę. Ale w końcu nadrobię.
ReplyDeleteOd siebie polecam mydełko solne (czyli kawał soli)
Z kosmetycznych na niechciane dziady moje odkrycie: himalajski krem Kailas (w zielarskich lub aptekach za około 25 złotych)
Ogromnie go polecam, jeśli jest regularnie używany daje fantastyczne efekty :-)
DeleteKupiłam te mydełko solne dzisiaj i sprawdzę to cudo :-) Dzieki za info !
pozdrawiam serdecznie
A gdzie można kupić te bańki do masażu twarzy? Nigdzie ich nie widziałam. Często używam baniek szklanych na bóle mięśniowe i naprawdę działają
ReplyDeleteniestety strasznie trudno je dostać , ja zakupiłam swoje w jakimś rosyjskim sklepie online ( wiem , że u nich w aptekach takie bańki można dostać za grosze ) muszę jednak powiedzieć , że są rewelacyjne ! .Zauważyłam u mojej babci! zmniejszenie zmarszczek, wyrównanie kolorytu cery , zwiększenie elastyczności skóry, przy regularnym używaniu cera wygląda na zdecydowanie bardziej świeżą i młodszą :-) > Powiem szczerze , że nie używałam jeszcze szklanych na bóle mięśniowe ( takie po ćwiczeniach ? ) , muszę spróbować , bo uwielbiam naturalne kuracje ! :-) pozdrawiam serdecznie
Delete