AnielskaAniela: A Blog for Sewing Lovers and DIY Enthusiasts

Jeśli mówi się o pielęgnacji urody większość ludzi ma przez oczyma  kosmetyki, zabiegi w gabinecie lub ewentualnie różne pigułki z apteki, zdecydowanie niewielu za to warzywa, owoce, kasze i resztę pyszności, a właśnie działając od wewnątrz mamy największy wpływ na naszą urodę, szczupłą sylwetkę, ''czystą'' brzoskwiniową cerę, piękne włosy oraz znaczne opóźnienie procesów starzenia!. Bardzo interesuje się naturalną kosmetyką oraz profilaktyką przeciw starzeniową i im bardziej w to ''wchodzę'' tym coraz wyraźniej widzę, że największy wpływ na moją cerę, sylwetkę i włosy  ma właśnie świadome jedzenie a nie maseczki, kremy i odżywki choć nie powiem są one świetnym dodatkiem taką kropką nad i.  Całe lata miałam duże problemy z paznokciami, nie potrafiłam je zapuścić, strasznie się łamały i cały czas musiałam je piłować do opuszka dopiero jak gruntownie zmieniłam dietę , dodałam do jadłospisu konkretne produkty , które wzmagają ich wzrost, grubość i ela...

W poprzednim poście zszywaliśmy skrawki materiałów razem teraz czas je wykorzystać i uszyć unikatową  okładkę z materiału !&(^_^)& Jak zrobić papierowy wykrój okładki? odrysowujemy wymiary od razu na materiał lub papier  (ja jeszcze wiele razy uszyję okładkę więc wybrałam wykrój papierowy:)) Jak uszyć okładkę z materiału? wycinamy z materiałów dwie części  kładziemy części prawymi stronami do wewnątrz, zszywamy, wywijamy na prawą stronę, ponownie zszywamy (opcjonalnie) i ponownie na lewą teraz rogi okładki zgodnie z oznaczeniami wkładamy do  wewnątrz (patrz foto) zszywamy pozostawiając szczelinę wywracamy na druga stronę i z pomocą patyczka wyrównujemy brzegi zszywamy szczelinę ,opcjonalnie dodajemy tasiemkę lub znacznik Psst mała porada  zawsze pamiętaj o prasowaniu :) aby otrzymać okładkę zapinaną na guziczek doszyj szlufkę :-) teraz zeszyt ubieramy w nową okładkę pasuje idealnie :) a tak ...

Jeśli szyjecie często lub tylko od czasu do czasu to pewnie jak i ja macie całą masę resztek materiałów. Potrafią się tego uzbierać całe worki, ja szyje naprawdę często więc jestem tymi resztkami wręcz przytłoczona. Wiem, że niektórzy ludzie są mistrzami układania i wycinania wykrojów, sama mam taką koleżankę, jak widzę ile resztek materiałowym ma ona a ile ja to zdaję sobie sprawę jak jeszcze długa droga mnie czeka do bycia bardzo dobrą krawcową, no ale w życiu bardzo ważne jest mieć cele :-).  Wracające do materiałów a właściwi ich cząstek niektóre są naprawdę śliczne i świetnej jakości inne zupełnie zwyczajne, jednak w połączeniu z odpowiednim kolorem zyskują bardzo wiele. Jednym słowem szkoda ich i pieniążków , które na nie wydałam, dlatego cały czas kombinuje i wymyślam nowe sposoby jak wykorzystać materiał do maksimum. Już w jednym z starszych postów zajmowałam się tym problemem KLIK , ale ile dywaników mogę potrzebować lol. Dzisiaj  podstawy a w następnych pos...

Nie wiem jak Wy ,ale ja przeokropnie tęsknie za wiosną  i latem. Dzisiaj  pogoda u mnie nie była jeszcze taka zła, ale zazwyczaj jest pochmurno, zimno i ciemno... po prostu strasznie.  Powoli chyba dopada mnie depresja ''końco-zimowa'', Dlatego postanowiłam , że muszę koniecznie w jakiś sposób podnieść sobie ten nastrój. Lato zawsze kojarzyło mi się z intensywnym zapachem róży, to chyba jest związane z wakacjami, ogródkiem babci i mnóstwem krzaków róż.  Jak większość dziewczyn najlepiej relaksuje się podczas mini spa w łazience czyli musiałam połączyć ten różany zapach z łazienką, kąpielą i takim tam, z tego pomieszania z poplątaniem wyszły mi różane mydełka. Pokaże je na blogu , aby natchnąć inspiracją inne dusze zmęczone już tą zimą i pragnące podnieść się na duchu, albo zwyczajnie zrelaksować. Przeglądnęłam troszkę swój blog i zauważyłam ,że ja ogólnie bardzo lubię róże i różany zapach :-) , zrobiłam już wcześniej kilka postów  właśnie kręcąc się ...